Pozwolenie na budowe
A więc nastała ta piękna chwila i po ok 2 miesiącach uzyskałem pozwolenie na budowe. Jestem szczęśliwy a zarazem zaniepokojony bo już niedługo wszystko zacznie pędzić w bardzo szybkim tempie. Plan mam taki żeby zacząć w kwietniu jednakże wody jeszcze nie mam, sprawdzam teraz możliwość wywiercenia studni. Z prądem poszło mi chyba troszke lepiej i po kilku pismach do Enea, chyba się coś drgnęło i Pan mnie zapewnił że w przeciągu miesiąca-półtora będzie prąd na działce. Tymczasem jeśli ktoś z Bydgoszczy bądz okolić czyta mój blog i ma czasem namiary na jakąś dobrą ekipe na wykonanie fundamentów to prosze o kontakt.